[ Pobierz całość w formacie PDF ]

oraz złoty puchar dla zaznaczenia osobistej wdzięczności. Będąc królem Elymów miał
pełne prawo stawiać te żądania wodzom rodów, jako zapłatę za opiekę, którą nad nimi
sprawował, i za wymierzanie sprawiedliwości. Chociaż zazdrościli mu władzy, zawsze
go słuchali, on zaś zachęcał ich, aby odbijali sobie poniesione straty na powszechnej da-
ninie od prostego ludu.
Po trzech dniach Hyryjczyk odpłynął zadowolony ze swojej wizyty (chociaż ojciec
jakoś zapomniał o pucharze). Wyzbył się ze znacznym zyskiem swoich waz i dedalskiej
biżuterii na placu targowym i rozśmieszył wszystkich kupców mową pożegnalną:  Oby
30
Królowa Niebios oblała was deszczem łask i obyście nadal zaspokajali pragnienia swo-
ich żon i córek! Nigdy go już nie widzieliśmy. Należy powiedzieć, że my z matką były-
śmy jedynymi osobami w Drepanon, które nie dały wiary jego opowieści, lecz nie mó-
wiłyśmy nic, żeby nie zrażać Ktimeny. Odzyskała ona niebawem apetyt i dobry humor
i ze śpiewem uwijała się po domu.
 Ciekawe, czy długi będzie mój naszyjnik  powiedziała memu bratu,
Klitoneosowi.  Czy myślisz, że taki, jak nosi matka Eurymacha?
 Czcigodna bratowo  odparł Klitoneos ze złością  choćby był i na trzy łokcie,
smutek i niepokój wywołany twym żądaniem ograbi go w moich oczach ze wszelkiego
piękna! Gdybym był na twoim miejscu, poświęciłbym go Apollonowi, który zgodził
się strzec nienawistnego naszyjnika Eryfili, by zapobiec dalszym nieszczęściom, jakie
mógłby poczynić wśród próżnych kobiet.
 Co to, to nie  krzyknęła Ktimena.  Laodamas poczytałby to za niewdzięcz-
ność.
Rozmyślając nad zwycięstwem Afrodyty doszłam do przekonania, że jej moc jest
ślepa i złośliwa, że ośmiesza swe ofiary i pozbawia je wszelkiego wstydu. Ułożyłam dla
własnej zabawy opowiastkę, opierając ją na skandalicznym wydarzeniu z wczesno-
małżeńskiego życia matki Eurymacha  o tym, jak niegdyś bogini rzekła do męża,
boga-kowala Hefajstosa, że odjeżdża w odwiedziny do swojej świątyni w cypryjskim
Pafos.  Dobrze, żono, ja zaś skorzystam z okazji i odwiedzę swoją świątynię na Lemnos
 odparł Hefajst. Znając jednak żonę jako niepoprawnego łgarza wrócił pośpiesznie
tej samej nocy i zastał ją w łóżku z trackim bogiem wojny, Aresem. Pokulawszy do swej
kuzni wykuł dwie twarde jak diament sieci, cieńsze nizli pajęczyna i zupełnie niewi-
dzialne. Umocował jedną z nich pod łóżkiem, drugą zawiesił u krokwi, a następnie ze-
brał i złączył po cichu ich skraje, czyniąc w ten sposób klatkę nie do skruszenia wokół
śpiącej pary. Potem zwołał głośno towarzyszy-bogów, aby przyświadczyli temu sro-
motnemu cudzołóstwu, i nalegał, aby Zeus dał mu rozwód. Afrodyta, choć cała w ru-
mieńcach, skrycie była rada, że Hermes i Posejdon zobaczyli, jak pięknie wygląda nie
mając na sobie nawet bielizny i jak ochoczo zdradza swego męża. Hera i Atena odwró-
ciły się z niesmakiem, kiedy wieść dotarła do nich, i nie chciały wziąć udziału w spro-
śnym podglądaniu; ale Afrodyta z gęstą miną wyjaśniła, że sprawiać, aby ludzie się ko-
chali, i kochać się samej jest boskim zadaniem wyznaczonym jej przez Mojry  któż
więc może ją ganić? Wkrótce przyjaciółki Afrodyty, Charyty, wykąpały ją i namaściły
pachnącym olejkiem, nałożyły miękkie, na wpół przezroczyste szaty i przybrały wień-
cem z róż jej głowę. Stała się tak czarująca, że nie tylko Hefajst z miejsca jej przebaczył,
ale Hermes i Posejdon odtąd odwiedzali ją co drugi dzień, gdy mąż był zajęty w kuzni.
Napotkawszy Afrodytę w korytarzu na Olimpie Atena przezwała ją leniwą flądrą, na co,
w wybuchu gniewu, Afrodyta pobiegła, usiadła przy krosnach Ateny i spróbowała tkać.
31
Atena złapała ją przy tej robocie, a ponieważ tkactwo było boskim zadaniem jej wyzna-
czonym przez Mojry, zapytała w oburzeniu:  A co byś sobie pomyślała, gdybym ja po-
tajemnie zaczęła pracować w twoim haniebnym fachu? Bardzo dobrze, droga koleżan-
ko, tkaj sobie dalej! Ja już nawet palcem nie ruszę przy krosnach. A spodziewam się, że
i ciebie znudzÄ… do ostatnich granic .
Potem zastanawiałam się, czy takie żarty z Olimpijczyków są dopuszczalne. [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • marucha.opx.pl