X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]

paru dodatkowych centymetrów wzrostu, jakie zyskała dzięki butom do kolan
na obcasie, stanęła twarzą w twarz z niskim, rozwścieczonym mężczyzną,
który zdecydowanie za bardzo wrzeszczał. Na szyi miał zawieszony gwizdek
i przez głowę Rose przemknęła płochliwa myśl, czy przypadkiem nie zacznie
jej nim okładać.
54
R
L
T
 To nie ma sensu  przerwała mu zdecydowanym tonem.  1 tak nic
nie rozumiem.
 Proszę stąd wyjść!  Trener niebezpiecznie poczerwieniał.
 Niech pan posłucha, nie trzeba się tak denerwować.  Rose podeszła
bliżej i wyciągnęła rękę.  Nazywam się Rose Harkness, nie zostaliśmy sobie
przedstawieni...
Trener popatrzył na jej dłoń, a potem powiedział' o biuście Rose
coś, czego dama na pewno nie powinna usłyszeć. W żadnym języku.
Rose cofnęła się o krok i oparła ręce na biodrach.
 Panie Miedwiediew, czytałam kodeks etyczny trenera...
 Niech się pani stąd zabiera, ale to już! Rozprasza pani zawodników
tym swoim biustem i wypisywaniem im różnych rzeczy na rękach, i
flircikami!
 Nic z tych rzeczy!  z oburzeniem zaprotestowała Rose.  Trening
dobiegł końca, druga drużyna jest już pewnie pod prysznicem, a pan, panie
Miedwiediew, niepotrzebnie mnie tu zatrzymuje. Muszę porozmawiać z
kimś, kto podpisze zgodę na maleńką przysługę, którą ma mi wyświadczyć
Sasza Rykow. Nie ma mowy o żadnych flircikach, nie zamierzam
zaszkodzić wizerunkowi Wilków i właściwie to powinien mi pan po-
dziękować! Jutro, gdy połowa populacji tego pięknego miasta włączy swój
ulubiony program śniadaniowy, na ekranie ukaże się Sasza Ryków i tysiące
kobiet rzucą się do kas, by kupić bilety na wieczorny mecz. Moim zdaniem
powinien pan dodrukować drugie tyle biletów.
 Niet  odezwał się za jej plecami znajomy głos.
 Byłaby to taka sama operacja jak dodruk pieniędzy, dziecino, a
kanadyjski rząd na pewno dysponuje prawnymi regulacjami, które zakazują
podobnego procederu.
55
R
L
T
ROZDZIAA SI�DMY
Rose odwróciła się i spojrzała w górę. I jeszcze wyżej. O, cholera... Stał
przed nią z założonymi na piersi ramionami i język jego ciała wyraznie
mówił:  Zwiat należy do mnie, a ty weszłaś tu najzupełniej bezprawnie . Miał
na sobie kurtkę na kożuchu, w której wyglądał po prostu na olbrzyma. W
gruncie rzeczy nawet jej się to podobało  na randce dziewczyna powinna się
czuć malutka, drobniutka i kruchutka.
W polu widzenia nie było żadnych blondynek w nordyckim typie, ale
Rose twardo sobie powiedziała, że to w ogóle nie powinno jej obchodzić.
 O, świetnie!  ucieszyła się.  Wielki zły wilk we własnej osobie.
Trener zerknął na nią z nieskrywanym przerażeniem w oczach, Sasza
odsunął się, paru innych graczy także. Rose widziała już podobne
zachowanie, zazwyczaj u stada bydła, które z jakiegoś powodu wpadło w
panikę. W takim wypadku najlepiej było uciekać, lecz Rose nie miała
zwyczaju ratować się ucieczką.
 Próbuję właśnie wyjaśnić trenerowi, że nie stanowię zagrożenia dla
jego ukochanego zespołu i że zależy mi tylko na podpisaniu umowy
biznesowej.
 Niech pani prowadzi swoje biznesy gdzie indziej!
 wrzasnął trener.
Rose popatrzyła na Plata. Czy naprawdę dużo by go to kosztowało,
gdyby się za nią wstawił? Poprzedniego wieczoru trochę straciła panowanie
nad sobą, ale przecież takie rzeczy się zdarzają, prawda? Spojrzała na niego z
nadzieją, żałując, że nie włożyła obcisłego topu zamiast ciepłej różowej parki.
Podjęła ostatnią próbę.
56
R
L
T
 Proszę myśleć o mnie jako o darmowej reklamie, panie Miedwiediew
 rzuciła.
Plato wyciągnął rękę.
 Daj mi tę umowę, Rose  powiedział.  Nie mam zamiaru trzymać cię
za słowo, jeśli chodzi o te tysiące kobiet.
Rose przysiadła na ławce dla zawodników i otworzyła torbę.
 Mam ją gdzieś tutaj  oświadczyła.  Zaraz znajdę. To bardzo prosty
tekst, nie sądzę, by musiał czytać go prawnik.
Podniosła głowę i podała mu umowę. Plato wziął ją bez słowa. W jego
oczach błysnęło ciepłe rozbawienie i coś jeszcze, coś tak intensywnego, że
Rose zabrakło tchu. Poczuła, jak jej dekolt i szyję zalewa gorący rumieniec,
ale nic nie mogła na to poradzić, podobnie jak nie mogła oderwać oczu od
twarzy Plata. Z trudem przełknęła ślinę.
Plato skupił uwagę na dokumencie.
 Pióro  zażądał zwięzle.
Rose pomyślała, że Plato mówi do niej, ale trener pospiesznie podał mu
tabliczkę. Zarówno Miedwiediew, jak i Sasza patrzyli na lodowisko, na
widownię, na siebie nawzajem, tylko nie na nią. Rose znowu przełknęła ślinę.
 Chyba powinnam ci powiedzieć, że Sasza już nakręcił tę reklamę  [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • marucha.opx.pl
  • Drogi uĚźytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

    Pamiętaj, Ěźe dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy rĂłwnieĚź o bezpieczeństwo Twoich danych. WyraĚźoną zgodę moĚźesz cofnąć w kaÄÄĂÂĂ„‚„‚‚Â„Ä‚Â„ÄšÄ„Ä‚Â„Ă‚Â„Ä‚Â„Ă‚Â‚Ä‚Â‚Ă‚Â„Ă„Â‚Ă‚Â‚Ä‚Â‚Ă‚Â„Ä‚Â„Ă‚Â‚Ä‚Â‚Ă‚Â„Ă„Â‚Ă‚Â‚Ä‚Â‚Ă‚Â‚Ä‚Â„Ă‚Â‚Ä‚Â‚Ă‚Â‚Ă„Â‚Ă‚Â‚Ä‚Â‚Ă‚Â„Ă„Â‚Ă‚Â„Ä‚Â‚Ă‚Â‚Ă„Â‚Ă‚Â‚Ä‚Â‚Ă‚Â‚Ä‚Â„Ă‚Â‚Ä‚Â‚Ă‚Â‚Ă„Â‚Ă‚Â‚Ä‚Â‚Ă‚Â„Ă„Â‚Ă‚Â„Ä‚Â‚Ă‚Â‚Ă„Â‚Ă‚Â‚Ä‚Â‚Ă‚Â„Ä‚Â„Ă‚Â‚Ä‚Â‚Ă‚Â‚Ă„Â‚Ă‚Â‚Ä‚Â‚Ă‚Â‚Ă„Â‚Ă‚Â„Ä‚Â‚Ă‚Â‚Ă„Â‚Ă‚Â‚Ä‚Â‚Ă‚Â‚Ä‚Â„Ă‚Â‚Ä‚Â‚Ă‚Â‚Ă„Â‚Ă‚Â‚Ä‚Â‚Ă‚Â„Ă„Â‚Ă‚Â„Ä‚Â‚Ă‚Â‚Ă„Â‚Ă‚Â‚Ä‚Â‚Ă‚Â„Ă„Â‚Ă‚Â„Ă„ĹĄĂ„Â„Ă„Â‚Ă‚Â„Ä‚Â‚Ă‚Â„Ă„Â‚Ă‚Â„Ä‚Â‚Ă‚Â‚Ă„Â‚Ă‚Â‚Ä‚Â‚Ă‚Â„Ä‚Â„Ă‚Â‚Ä‚Â‚Ă‚Â‚Ă„Â‚Ă‚Â‚Ä‚Â‚Ă‚Â„Ä‚Â„Ă‚Â‚Ä‚Â‚Ă‚Â„Ă„Â‚Ă‚Â‚Ä‚Â‚Ă‚Â‚Ä‚Â„Ă‚Â‚Ä‚Â‚Ă‚Â‚Ă„Â‚Ă‚Â‚Ä‚Â‚Ă‚Â„Ä‚Â„Ă‚Â‚Ä‚Â‚Ă‚Â„Ä‚Â„ÄšÄ„Ä‚Â„Ă‚Â„Ä‚Â„Ă‚Â‚Ä‚Â‚Ă‚Â„Ă„Â‚Ă‚Â‚Ä‚Â‚Ă‚Â„Ä‚Â„Ă‚Â‚Ä‚Â‚Ă‚Â„Ă„Â‚Ă‚Â‚Ä‚Â‚Ă‚Â‚Ä‚Â„Ă‚Â‚Ä‚Â‚Ă‚Â‚Ă„Â‚Ă‚Â‚Ä‚Â‚Ă‚Â‚Ă„Â‚Ă‚Â„Ä‚Â‚Ă‚Â‚Ă„Â‚Ă‚Â‚Ä‚Â‚Ă‚Â‚Ä‚Â„Ă‚Â‚Ä‚Â‚Ă‚Â‚Ă„Â‚Ă‚Â‚Ä‚Â‚Ă‚ÂŸdej chwili.

     Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerĂłw w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

     Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerĂłw w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

    Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.