[ Pobierz całość w formacie PDF ]

taka się pojawiła, musiałby zacząć od skazania na stos i spalenie samego siebie.
38
Tortury pod krucyfiksem
Jezus zakazuje wszelkiego zabijania. Początkowo, gdy chrześcijanie byli ofiarami
prześladowań, nikt z nich nie ważył się tego kwestionować. Kiedy chrześcijaństwo stało się
religią uznaną oficjalnie, pogląd ten zaczął się zmieniać. Szczególnie, gdy dotyczył on tak
zwanej wolności sumienia. Jeszcze w IV wieku doctor Ecclesiae Jan Chryzostom uważał
zabicie kacerza za zbrodnię, której sprawca nie mógłby zmazać pokutą, za to już od XII
wieku śmierć na stosie, jako kara za herezję, była na porządku dziennym. Zadawano ją w
imieniu Jezusa.
Zaczęło się niewinnie. W 325 roku sobór nicejski ogłosił, że  każda herezja powinna
być objęta ekskomuniką . W 553 roku sobór konstantynopolitański II zarządził:  Heretyk,
nawet, jeśli nie został formalnie przez kogokolwiek potępiony, w rzeczywistości sam, przez
fakt swojej herezji, odcina się od prawdziwego życia . W 787 roku II sobór nicejski obłożył
ekskomuniką także tych, którzy przechowują i ukrywają heretyckie książki. Tak krok po
kroku zaostrzała się soborowa dyscyplina, choć jeszcze dość długo nie zdradzała żadnych
pokus odwoływania się do środków, jakie oferowało jej cesarskie prawodawstwo. Jednak dziś
wiemy, że wyważony ton dyscypliny soborowej i należące dziś do klasyki chrześcijaństwa
teksty, wzywające państwo do tolerancji religijnej, a Kościół do9 zachowania właściwego
dystansu względem państwa, skreślone piórem Ojców Kościoła w pierwszych stuleciach, nie
przebiły się w nadchodzące wieki średnie.
W czasach Karolingów inkwizycja przystąpiła do tworzenia sądów biskupich, które
miały orzekać w sprawach o szkodzące Kościołowi przestępstwa osób świeckich. Synod
odbyty w 1184 roku w Weronie zażądał od biskupów ścigania kacerzy, natomiast czwarty
sobór laterański w 1215 roku zobowiązał władze świeckie do karania heretyków.
W XIII wieku śmierć zadana heretykom ad maiorem Dei gloriam uzyskała
błogosławieństwo Kościoła ustami Tomasza z Akwinu, który w roku 1323 został
kanonizowany. Ów doctor angelicus w XVI wieku decyzja Piusa V otrzymaÅ‚ tytuÅ‚ doktora
Kościoła, a u schyłku XIX wieku stał się z woli Leona XIII główna postacią w dziejach nauk
kościelnych i patronem wyższych uczelni katolickich. W swym dziele  Summa teologika
formułującym podstawowe elementy tomizmu, głównego kierunku w filozofii
chrześcijańskiej, książce, która uchodziła za powstałą z inspiracji Ducha Zwiętego i która
podczas soboru trydenckiego spoczywała na ołtarzu obok Biblii, Tomasz napisał:  Co się
tyczy kacerzy, ci dopuścili się takiego grzechu, który usprawiedliwia to, iż nie tylko zostają
wyklęci przez Kościół, ale także poprzez karę śmierci zostają usunięci z tego świata. O wiele
większą, jest, bowiem zbrodnia zafałszowania wiary, którą żyje ludzka dusza, niż
sfałszowanie pieniędzy, służących życiu doczesnemu. Skoro, zatem fałszerzy pieniędzy albo
innych złoczyńców zgodnie z prawem natychmiast spotyka śmierć z wyroku władców
świeckich, tym bardziej uprawnione jest usuwanie ze wspólnoty kościelnej kacerzy, ledwo
zostanie im dowiedzione kacerstwo, a oprócz tego słuszne są egzekucje tychże .
Wolter obliczył, że w imię wiary 9 468 800 chrześcijan straciło życie za sprawą
innych chrześcijan. Większość z nich to ofiary inkwizycji.
Inquisitio  to po łacinie poszukiwanie, badanie, śledzenie. Takie miano nosiła
średniowieczna instytucja kościelna, która miała na celu wykrywanie i karanie heretyków,
schizmatyków i innych osób uprawiających zabobonne praktyki. Dla wielu ludzi inkwizycja
to synteza wszelkiego zła w Kościele, symbol nietolerancji w ogóle, antyteza wolności.
Nie jest rzeczą łatwą wydać obiektywny osąd historyczny o inkwizycji. Nie ulega
wątpliwości, że była ona  najłagodniej mówiąc  rażącym wyrazem braku tolerancji wobec
ludzi wyznających poglądy odmienne od katolickich  tak chcieliby ją dziś widzieć
teologowie Kościoła. Największym wrogiem inkwizycji była wolność, wolna myśl, wolna
nauka, wolne sumienie. Inkwizytor chciał Kościoła totalitarnego, w którym wolność miała
39
być zastąpiona posłuszeństwem i ślepym, nawet na przekór sumieniu, podporządkowaniem
siÄ™.
Teologowie katoliccy odpowiedzialność za inkwizycję zrzucają wyłącznie na
średniowieczna hierarchie kościelną, która w tej materii, weszła we współpracę ze
średniowiecznymi władzami politycznymi i włączyła do kościelnego prawa elementy
przymusu i represji, tak przecież obce duchowi Ewangelii. To ludzie Kościoła są winni, a nie
Kościół  mówią i dziś, kiedy Jan Paweł II u progu trzeciego tysiąclecia chce przeprosić świat
za zbrodnie w imieniu Kościoła. Cóż, można i tak. Kościół katolicki jest niezrównanym
mistrzem hipokryzji.
Z dziewięciu papieży zasiadających w Watykanie w latach 1555-1591 ośmiu było
poprzednio inkwizytorami. Wiedząc, że gorliwa działalność inkwizytorska toruje drogę do
najwyższych godności i dochodów kościelnych, biskupi i inkwizytorzy prześcigali9 się w
akcji palenia książek, w prześladowaniach uczonych i w posyłaniu na stosy wszystkich tych,
którzy ośmielili się myśleć i czuć inaczej, niż głosiła to oficjalna doktryna katolicka.
Jedno jest pewne. Wbrew temu, co się oficjalnie głosi, wszystkie podstawy ideowe [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • marucha.opx.pl